Siła sugestii

20 marca było u nas zaćmienie słońca. Od środy z Przemkiem siedzieliśmy sobie na Rycerzowej oglądając wschody i zachód słońca i czekając na najważniejsze – zaćmienie – 73% około. Według tego co wyczytałem godzina 8:45 rozpoczęcie, około 9:55 maksimum i godzina później zakończenie. Wyszliśmy więc na szczyt Wielkiej Rycerzowej, niestety nie znaleźliśmy tam ciekawego punktu obserwacyjnego, gdzie spokojnie można by usiąść, więc powędrowaliśmy na przełęcz gdzie spędzaliśmy ostatnio najwięcej czasu.

Oglądanie zaćmienia

Na samym początku – po godzinie 9, zrobiłem zdjęcie zaćmienia (gdzieś po lewej na dole coś się ze słońcem działo!), niestety zapomnieliśmy uzbroić się w jakieś bardzo ciemne filtry i tak może ledwo było coś widać… 20 min przed maksimum zrobiło się ciemniej i chłodniej, godzina 9:55 czyli kulminacja uznaliśmy, że słońce jest mega mocne bo nawet zaćmienia się tak nie czuje, a z braku filtrów i tak nic nie zobaczymy konkretnego, więc ruszyliśmy do bacówki.

Filtry

W czasie kiedy siedzieliśmy na polance do schroniska przywędrowała para turystów, zagadaliśmy więc spokojnie czy obserwowali zaćmienie. Okazało się, że mają filtry i możemy sobie sami pooglądać bo właśnie się zaczyna… przez dyskietki B popatrzyliśmy przez okna Bacówki i padliśmy ze śmiechu… Droga z powrotem na polankę była niesamowicie zabawna!!

Zaćmienie po raz drugi

Dzięki dyskietkom, które otrzymaliśmy od pary turystów mogliśmy oglądać na własne oczy i nawet sfotografować zaćmienie. Czas jaki sprawdziłem okazał być się czasem angielskim, albo podanym jakoś inaczej w każdym razie moje niedopatrzenie. Wcześniej oboje byliśmy jednak święcie przekonani, że obserwujemy sobie zaćmienie słońca i jest po prostu super… Do tego księżyc zaczął zasłaniać słońce od prawej strony… Siła sugestii – wszystko można sobie po prostu wmówić 🙂

7 myśli w temacie “Siła sugestii

  1. Para turystów w zamian za udostępnienie dyskietek i bezcennych informacji na temat godziny rozpoczęcia zaćmienia została podwieziona do Glinki, za co jest wdzięczna do tej pory 😉 Pozdrowienia dla Ciebie i Przemka i do zobaczenia gdzieś na szlakach!
    PS – te zdjęcia robione pod bacówką (częściowo przez dyskietkowy filtr, a częściowo nie), wyszły?

    Polubienie

Dodaj komentarz